ZAPRASZAMY SERDECZNIE DO POBRANIA SKROMNEJ GAZETKI NASZEGO AUTORSTWA.

DO POBRANIA TUTAJ.

sobota, 31 sierpnia 2013

Rodzaje turystów

Lubicie podróżować? Ja uwielbiam, podróże pozwalają mi na poznanie całkiem innego świata od mojego, poszerzanie horyzontów przez obejrzenie innej architektury, innego krajobrazu, roślinności, zwierząt, zasmakowanie różnych kuchni i też trochę zorientowanie się, jacy są mieszkańcy innych krajów. Czym się różnią ode mnie - typowej Polki. Turyści są wszędzie, szczególnie w tym okresie wakacyjnym w nadmorskich miejscowościach czy górskich klimatach, trudno o spokój. Poobserwowałam sobie tych zwiedzających i zrobiłam krótką listę rodzajów turystów. Różnią się od siebie bardzo. Częściowo to, do jakiego rodzaju należymy zależy od kraju z jakiego przyjeżdżamy. Jesteście gotowi? Jest kilka typologii opracowanych przez kilku znanych naukowców i innych "mądrych ludzi", zacznijmy od nich. 

Pierwszym z nich jest M. Bassand, który w 1968 roku wyróżnił cztery podstawowe charakterystyczne dla wielu narodowości typy turystów. Są to:
1 - turyści zorientowani na rozrywkę i zabawę
2 - turyści zorientowani na poznanie, na kontakt z dziełami sztuki
3 - turyści zorientowani na kontakt z przyrodą
4 - turyści zorientowani na zaliczenie jak największej liczby miejsc, ale w sposób bardzo powierzchowny. 

Kolejną typologią, która powstała na bazie powyższej jest ta Przecławskiego z 1996 r.
1 - typ poznawczy, który nastawiony jest na obcowanie z przyrodą, kulturą, ludźmi. Zainteresowanie może być jedną dziedziną lub wszystkimi na raz.
2 - typ integratywny - to typ, który nastawiony jest na kontakt z grupą
3 - typ zadaniowy - on natomiast lubi konkretne działania
4 - typ rozrywkowy - rozrywkowicz odpoczywa przez rozrywkę
5 - typ wypoczynkowy 
6 - kontemplacyjny
i na sam koniec 7 - typ zdrowotny, celem takiego turysty jest ochrona zdrowia. 

Poszukałam trochę i znalazłam jeszcze jedną z nowszych typologii, ponieważ z 2004 roku z Francuskiego Instytutu Marketingu Turystycznego, ich typy to:
1 - zmęczeni - ci turyści nie stawiają żadnych warunków wypoczynku
2 - sportowcy - są to ludzie, którzy są nienormalnie aktywni i często zmieniają swoje miejsce pobytu
3 - globtroterzy - turyści, którzy pragną tylko i wyłącznie zagranicznych podróży
4 - to wielbiciele rodzinnych wakacji
5 - spragnieni spotkań w dużym gronie - hulaszczy tryb życia, czyli hulacy
6 - erudyci - czyli ludzie zakochani w starych kamieniach i muzeach
7 - odkrywcy, którzy charakteryzują się chęcią odkryciem nowego kraju, miejsca. 

Jednak są to typologie, typy, których nie da się jasno określić obserwując turystów w jakieś miejscowości wypoczynkowej. Nie wszystko rzuca się tak od razu w oczy, dlatego teraz moja lista, którą udało mi się stworzyć w te wakacje. Miałam okazję być w najbardziej zatłoczonym miejscu chyba, Barcelona. To w niej powstały typy turystów.
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/
2012/02/73913a8dd73ac44c213960830fd2ccb7.jpeg?1328553842

1. Turyści, którzy jadą na wakacje z myślą miłosnych podbojów, chęci przeżycia pięknych, jeśli nie najpiękniejszych, nie najgorętszych nocy swojego życia. Ludzie, tzw. seksturyści jadą na wakacje pięknie ubrani, w ubrania najdroższych marek, żeby było widać, że naprawdę są nadziani i niczego im nie brakuje. Wyglądają spokojnie, na zdystansowanych ludzi, którzy przyjechali do egzotycznego kraju, ale trochę teraz żałują, bo nie mogą poświęcić się pracy. Nic bardziej mylnego. Oni tylko cicho polują na swoją zdobycz. Gdy już ją znajdą, budzi się w nich prawdziwy ogier i bestia.

Jeśli jesteśmy już w temacie seksturystyki, to została nawet napisana o niej książka pod zaskakującym tytułem Seksturysta. Jej autorem jest Adam Ambler, książkę serdecznie polecam, razem z bohaterem zwiedzamy Indonezję, opisy są świetne! Muszę jednak ostrzec, że jest w niej również opisy erotycznych scen, czego można się było chyba domyślić. 

http://i.pinger.pl/pgr368/aa70ea810001e3934e68ee12/_MG_5595.JPG
2. Innym typem, który momentalnie rzuca się w oczy, od razu po panach w garniturach albo paniach w garsonkach i innych takich eleganckich ubraniach, to rodzinki albo grupy znajomych, którzy cały wolny czas spędzają na targach, bazarach czy innych miejscach, gdzie miejscowi handlarze albo inni jeszcze obcokrajowcy sprzedają super, świetne rzeczy "markowe"! Oczywiście wydają tam wszystkie pieniądze, potem chodzą ubrani cali w Channel czy Dolce Gabbana. I patrzą, jak to inny obserwują ich z "zazdrością". Wielkim zainteresowaniem takich turystów jest również targowanie się. Zwykle nie wychodzą na tym dobrze, ale oni zawsze są zadowoleni! Panie się cieszą, bo od tej chwili każda koleżanka z pracy będzie zielona z zazdrości. Cudownie.

http://student.travel.pl/album/l2635-835bulgaria-albena-all-inclusive.jpg
3. Inni, nie miej interesujący są łowcy darmochy, zwani cieciami hotelowymi. Najwięcej ich znajdziecie w hotelach, gdzie można wykupić wakacje all inclusive, nie muszą się martwić wydatkami. Kiedy tylko chcą mają litry alkoholu, za który nie muszą płacić, więc gdy chcecie jakiegoś znaleźć, od razu idźcie do baru albo restauracji hotelowej przez cały dzień i pół nocy. Nie stara się porozumieć w obcym języku, woli pokazać. Przecież jest klientem, a klient ich pan. Kolejną rzeczą, która jest charakterystyczna dla turystów z all inclusive są ręczniki, mydełka i inne hotelowe gadżety zabrane z pokoju, ups - przepraszam - oni po prostu zapomnieli ich zostawić po użytkowaniu.

http://www.swiatobrazu.pl/zdjecie/artykuly/349606/w-kierunku-lepszych-zdjec-z-wakacji-1.jpg
4. Moi ulubieni to fotograficzni. Nie rozstają się z aparatem fotograficznym, każda fontanna, każdy zabytek, kościół, a nawet drzewo zostanie sfotografowane i jeszcze będą się nim zachwycali, głośnymi entuzjastycznymi wypowiedziami, żeby każdy słyszał. Taka opinia panuje o Japończykach na wakacjach, ponieważ oni lubią też robić zdjęcia witrynom sklepowym, no bo przecież u nich są zupełnie inne. Raczej nie odzywa się do innych ludzi, jedynie rozmawiają i omawiają podziwiane przedmioty w grupie, którą zwiedzają. Łatwo ich ucieszyć.

http://www.miastokobiet.pl/wp-content/gallery/hipsterzy/h6.jpg
5. Hipster na wakacjach. Oczywiście on nie jest hipsterem, przynajmniej nie chce sobie uświadomić swojego hipsterstwa. Nie interesują go zabytki, przecież to jest modne i takie pospolite, żeby oglądać to, co reszta ludzi. On lubi być tam, gdzie prawdziwi mieszkańcy, bawi się i fotografuje swoje driny, to, co robi, a potem wszystko wkleja na instragrama. Nie jest wzruszony widokami, zagłębia się w swoje książki, ciągle czyta, przy okazji też znowu robi zdjęcia. W kostiumie kąpielowym go nie zobaczysz - przecież nie może stracić swojego looku, nie będzie wtedy porządnie wyglądać. Oprócz tego wszystkiego - do bazaru się nie zbliży, swój czas spędza w antykwariatach, sklepach z winylami, antykami albo jeszcze w jakichś outlet sklepach.
http://www.tapeciarnia.pl/tapety/normalne/55372_miesniak_robotnik_laska.jpg

6. Ostatnim typem, jaki chciałabym przedstawić jest zakochana para. Słodka dziewczyna z napakowanym łysym facetem. Są rozkoszni, cały dzień spędzają na basenie, on przynosi jej drinki, a ona powoduje, że każdy facet mu zazdrości takiej kobiety! Wszystkie inne damy na basenie patrzą ze złością na słodką, bo ma przecież takie idealne ciało, które jeszcze nie musiało się męczyć z pracą ani rodzeniem dzieci. Nie kłócą się, ich związek jest idealny, mają mnóstwo pieniędzy, bo dobrze zarabiają, a właściwie ich rodzice też.

Zabawnie i miło się czasem przyjrzeć osobom, które znajdują się obok nas na wakacjach. Często można wyciągnąć fajne wnioski. I też stworzyć parę list. Wakacje już za dwanaście miesięcy! 

2 komentarze:

  1. Seksturystyka, to dopiero... ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja skończyłam właśnie czytać Seksturystę - Adama Amblera i no cóż, inny rodzaj turystyki pokazuje:)
    Ale książka całkiem przyjemna;)

    OdpowiedzUsuń